Witam. Czasem tak bywa, że coś planujemy a życie te plany weryfikuje. U mnie zaczęło się od komputera. Od paru dni nie działał zbyt dobrze, aż w końcu zaczął wariować, w czym mu jeszcze pomogłam. Trzeba było do mechanika, póki na gwarancji. W tym czasie więc kiedy komputer "się naprawiał" zrobiłam przemeblowanie. Roboty co niemiara, bo sporo rzeczy trzeba było przenieść, żeby móc z biurkiem (takim sporym, rogowym) "jechać". Nooo, ale udało się. Biurko w drugiej części pokoju czekało na komputer. No dobrze, jest komputer, wszystko podłączone.......głosu nie ma......sporo czasu zajęło zanim się udało "dać mu głos", oczywiście bez sąsiedzkiej pomocy byłoby krucho. No i super, jest głos........ale..... mikrofon nie działa i jak tu z dziećmi na SKYPie rozmawiać?!!!...... Łepetyna obita, ramiona posiniaczone, bo ciągle pod biurko nurkowałam, żeby odpowiednio te kabelki podłączyć.....(jakby nie można było tego biurka odsunąć,hehe). W końcu wszystko działa tak jak trzeba i jestem cała happy...........chwileczkę..........!!! po rozłożeniu sztalugi okazało się, że nie bardzo mogę się ruszyć!.Trzeba było przemeblowanie "odwrócić".........całe szczęście, że mąż cierpliwy...... Teraz wszystko w pozycji wyjściowej, plus sprawny komputer........więc dobrze jest..........hehe...
W planach były dwa obrazy, powstał jeden, który jeszcze czeka na poprawki. Tylko sobie troszkę porysowałam, takie szkice na podstawie innych szkiców innych artystów......coby ręka nie odwykła.
Prace wykonane na papierze Canson, format A4
Dwie prace na zamówienie, wykonane pastelami suchymi i kredkami pastelowymi.
Mam nadzieję, że nie zanudziłam przydługim wstępem.
Pozdrawiam. Wanda
Wandeczko, masz rękę! Piękne szkice. Zazdroszczę Ci, że rysujesz, malujesz... Ja jakoś przestałam i nie ciągnie mnie do tego, nie wiem dlaczego. Może coś,ktoś mnie kiedyś zachęci. Teraz robię jakieś tam drobiazgi co by zająć ręce:) Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu. Tych szkiców trochę by się uzbierało, ale mogłoby (a nawet powinno) być jeszcze więcej, tylko nie zawsze mi się chce.........Aniu, jeśli Cię nie ciągnie, to nie przejmuj się, rób to co Cię bawi, co lubisz robić wtedy i efekty są dużo lepsze. Pozdrawiam gorąco:)
UsuńPięknie sobie troszkę porysowałaś i wyszły perełki.To fajna sprawa tak lekko posługiwać się ołówkiem, kredkami i czarować na pustych kartkach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)))
Dziękuję Lucy i również gorąco pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWitaj Wandziu :) piękne szkice i pastele, pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję Edytko i pozdrawiam również:)
UsuńPiękne szkice:)))Wandeczko,ta pierwsza kobieta cudna:)))Nigdy nie przestanę się zachwycać Twoimi pracami:)))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWandeczko zapraszam do mnie po odbiór wyróżnienia:))
OdpowiedzUsuńDziękuję Bożenko i gorąco pozdrawiam:). Idę do Ciebie bo nie wiem, co mam zrobić......co mogę zrobić...........
OdpowiedzUsuń