Kosmosy.
Akwarela, A4
Przyznaję się bez bicia, troszkę leniuchowałam..........bo wiadomo, jak "biomet niekorzystny".........to nie ma co się brać do pracy bo i tak rezultat mierny.........tak to sobie tłumaczę, hehe. Duże płótno na sztaludze, powoli coraz bardziej zapełnione kolorami i widać już, że coś z tego będzie..........znaczy się konkretny obraz......