Tak się zapędziłam w owijaniu, że.........już nie mam czego owijać. Wszystkie puszki zużyłam, teraz trochę potrwa zanim kolejne uzbieram.
Kolorowe smugi....coraz więcej i więcej......aż zaczyna wyłaniać się obraz....tego co za oknem.....tego co obok mnie..........tego co we mnie....
wtorek, 25 października 2016
wtorek, 18 października 2016
Owijanie w bawełnę
Lawendowo
Owijałam i owijałam...........i malowałam.........a potem jakieś "grypocuś" mnie powaliło, więc musiałam przerwać. Najgorsze minęło, i choć jeszcze zbyt słaba na inne prace........ale nie na owijanie..........więc działam dalej.
czwartek, 13 października 2016
Kalina w roli głównej
Kalina.
Olejny na płótnie, 55/40, szpachelka
Kalinę malowałam już kiedyś, teraz wróciłam do tego tematu. Tym razem trochę sobie odpuściłam dokładne oddanie każdego płatka, wzięłam szpachelkę i wyszło tak.
Subskrybuj:
Posty (Atom)