Zima.
Olejny na płótnie, 40/50
Jedni czują magię świąt..........inni ciągle jej szukają. Czym jest?...............
"Dzięki" marketom i reklamom zaczynamy bardzo wcześnie ten świąteczny okres. Już pod koniec listopada stoiska z różnorakimi świecidełkami, ozdobami i wszelkiego rodzaju świątecznymi dodatkami kuszą klientów. Najpopularniejsze piosenki świąteczne umilają nam czas spędzony na zakupach. Jest radośnie, kolorowo i bogato.........ale czy czujemy wtedy jakąkolwiek magię?.............czy też "przesycenie wszystkim", tą całą sztucznością?, bo zdajemy sobie sprawę, że to tylko i wyłącznie interes, choć "pięknie opakowany"?. Pamiętam jak to było w dzieciństwie. Nie było wtedy zbyt wiele wszystkiego, począwszy od żywności po dekoracje i dodatki. Zima była biała i mroźna, i najchętniej czmychaliśmy z domu, żeby poszaleć na śniegu, lub oglądaliśmy w telewizji Królową śniegu.............Całe mieszkanie lśniło czystością, podłogi wypastowane, pościel świeża, mocno nakrochmalona...........wtedy czułam magię świąt, ten czas oczekiwania kiedy wszyscy razem zasiądziemy do stołu, podzielimy się opłatkiem i złożymy sobie życzenia........a potem będziemy mogli śmignąć pod choinkę po prezenty. Nie było bogato, prezenty były przede wszystkim praktyczne(do dziś pamiętam cudną czerwoną, mięciutką czapkę pilotkę). Pragnę obudzić to dziecko we mnie i poczuć to samo co kiedyś. Nie znajdę i nie poczuję tej magii biegając po sklepach i kupując masę produktów których nie dam rady zjeść, nic poza zmęczeniem nie poczuję wywracając dom do góry nogami(kiedyś tak robiłam, teraz rozłożyłam sobie wszystko "na raty"), nie da mi tego drogi prezent..........
Magia to coś nieuchwytnego, pięknego, coś czego nie da się opisać a jedynie czuje się to w sercu.
Ostatnio niewiele malowałam, więc podzielę się z Wami obrazami zimy, innych twórców.
Claude Monet
Ostatnio niewiele malowałam, więc podzielę się z Wami obrazami zimy, innych twórców.
Claude Monet
Marek Szczepaniak
Edward Woźny
Małgorzata Szczecińska
Kilka moich starszych prac. Pierwsza praca, olejny na płótnie i dwie prace malowane pastelami.
Życzę by magiczna moc wigilijnego wieczoru przyniosła Wam spokój i radość. Niech każda chwila Bożego Narodzenia żyje własnym pięknem.
Tym, którzy nie obchodzą świąt, życzę dni pełnych radości i odpoczynku.
Wszystkim życzę by Nowy Rok obdarował Was pomyślnością i szczęściem.
Pozdrawiam przedświątecznie. Wanda
Z rozrzewnieniem wspominam święta z okresu dzieciństwa!
OdpowiedzUsuńMoże nawet z powodu tych minus 20 ;-)
Na szczęście nie jestem typem osoby latającej po galerii i organizującej święta od listopada. Nie ulegam temu pędowi w swiecie i z tym mi bardzo dobrze.
Rodzinnego czasu w okresie świąt życzę z serca <3 ;-)
Masz rację Elu, najważniejsze to być sobą i nie dać się zwariować, bo najważniejsze nie to co na zewnątrz, ale wewnątrz nas. A mrozy minus 20 miały swój urok, ile ślizgawek po drodze do szkoły się zaliczało, a ile upadków, hehehe. Buziaki:)
UsuńWańdziu tak pięknie to napisałaś. Magia świąt to czas, który jest w naszym sercu. Wspomnienia i nowy czas z ludźmi, którzy widzą śnieg jak dar, rozdają swój czas dla nas z uśmiechem, a my chłoniemy każdą chwilę. To czas odpoczynku i miłości. U mnie zawsze była zapracowana mama, która musiała mieć 12 potraw, wszystko w domu było odstawiane odkurzane...po Wigilii była tak zmęczona , że zasypiała. Takie święta też nie mają magii. To albo można dać z uśmiechem i ciepłem bez tej całej gonitwy, albo stworzyć świąteczne obowiązki, które też jej nie mają. Na to pracuję się latami to więzi, srebrne nici, które w tym dniu są bardzo widoczne, to chyba to, uściski i podziwiam obraz i obrazy:)
OdpowiedzUsuńJolu, dokładnie tak jak piszesz, święta to czas w naszym sercu. Najpiękniej przeżywają to dzieci. Potem przychodzi taki okres, że bardzo się przejmujemy tym co wokół a to co w nas tłumimy. Może już jestem w tym wieku, że wreszcie to zrozumiałam?. Ściskam mocno:)
UsuńDla mnie magia to zebranie rodziny przy stole,to czas spędzany na rozmowach,na delektowaniu się smacznym tradycyjnym jedzeniem,które przenosi nas w dawne czasy..(a pamiętasz jak Paula jadła zupę z suszek,albo jak dawała buzi kuzynowi pod choinką a miała 2 lata a on 3?:)))albo jak Ania nauczyła się grać kolędę na gitarze,Łukasz na organach a maluchy ją śpiewały?...dziś to wszyscy dorośli,mają swoje dzieci,mają problemy,ale w ten czas zamykamy je w szklanej bombce i cieszymy się chwilą:)))
OdpowiedzUsuńBuziaki przesyłam mocne,mocne:))znajdź w sobie dziecko-tego Ci życzę:)))
Pamiętam jedną wigilię, kiedy zebrały się przy stole dwie rodziny, duże rodziny. Były opowiadania, były kolędy, były wspomnienia i było mnóstwo radości. Teraz wielu już nie ma z nami, inni się porozjeżdżali w różne strony świata........coś minęło bezpowrotnie. Jednak czasem czuję to coś w środku, tę radość połączoną z nostalgią, to oczekiwanie, na ten jedyny i niepowtarzalny dzień. Buziaki gorące i miłego świętowania życzę:)
UsuńWanduś, z magią, czy bez święta się odbędą - to pewne. Jednak ja życzę na te święta odpoczynku, rodzinnej atmosfery i zdrowia! ponad wszystko
OdpowiedzUsuńOczywiście, że się odbędą..........ale z magią są piękniejsze.....Tobie również Elu spokoju i zdrowia życzę:)
UsuńWpadłam z żyzceniami a tu jak zwykle piękne dzieła:)
OdpowiedzUsuńSpokojnych Świąt pełnych miłości
Czasu dla bliskich w brud...
Szczęśliwego Nowego Roku obfitującego w DOBRO!!!!
Dziękuję bardzo za piękne życzenia i wzajemnie, wszystkiego dobrego życzę. Cudownych Świąt:)
UsuńKochana życzę Ci wszystkiego najlepszego i magii w wokół Ciebie i przede wszystkim w Tobie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Wesołych i spokojnych Świąt również życzę:)
UsuńWandeczko piękne życzenia nam zostawiłaś. Zyczymy sobie wesołych świąt, magicznych świąt a ja zawsze w te dni płaczę:) Nie wiem co się dzieje, łzy pojawiają się jeszcze przed świętami...Może to tęsknota za tymi, których już nie ma. Może przemijający czas tak na mnie działa. Odczuwam, niestety, że te święta nie są takie jak dawniej. Dla mnie, już od dawna, nie ma tej magii, tego oczekiwania...
OdpowiedzUsuńTobie i Twojej Rodzinie życzę spokoju i ciepła. Pozdrawiam serdecznie.
Och Aniu, ja co prawda nie płaczę, ale jest mi smutno. Tęsknota za tymi co odeszli, tęsknota za tymi co daleko i nie mogą być z nami w tym czasie ale i przemijający czas........choć wiem, że trzeba jakoś sobie z tym radzić, to nie zawsze się udaje. Wszystkiego dobrego życzę i ściskam mocno:)
UsuńWańdziu zdrowych, radosnych i bardzo pięknych świąt.
OdpowiedzUsuńDziękuję Jolu i wzajemnie, spokojnych Świąt życzę:)
UsuńZ mojego dzieciństwa pamiętam wspaniałe Święta u cioci, gdzie zjeżdżała się z całej Polski liczna rodzina. Była ogromna choinka, kolędowanie, zabawy, skecze, było wesoło, wspaniale, magicznie :). Potem u mnie przez wiele lat odbywały się rodzinne Wigilie, w sumie bywało po około 20 osób. Potem część się rozjechała, dzieci pozakładały swoje rodziny, starsi umierali... No w sumie to ja też już nie mam zdrowia na urządzanie takich przyjęć. Wszyscy jednak z sentymentem wspominają te tłumne świąteczne spotkania, a młodszy syn zapowiada, że jak będzie miał swój dom, to na Wigilię też będzie zapraszał całą rodzinę :).
OdpowiedzUsuńObrazy wybrałaś przepiękne! I te przez Ciebie namalowane są przecudnej urody, olej szczególnie zachwycający! No niestety w tym roku na święta śnieg mamy tylko do oglądania na obrazach albo zdjęciach!
Wandziu, życzę Ci radosnego świętowania i wszelkiej pomyślności na nadchodzący rok!
Też pamiętam te "tłumne" święta. Co prawda jak teraz pomyślę ile się mama napracowała, żeby wszyscy byli zadowoleni, to mi jej bardzo żal........ale wesoło było, rodzinnie.......i to już chyba nie wróci. Wesołych Świąt Małgosiu:)
UsuńWandziu pamiętamy chwile świąteczne z dzieciństwa one miały swoja magię .Teraz tez jest tez magiczny czas świąt tylko moim zdaniem ta magia się zmieniła.Teraz to są te chwile spędzone na rozmowach na spotkaniach na wspomnieniach ...
OdpowiedzUsuńWandziu życzę Tobie magicznych chwil Świątecznych
Tak Lucy, magia była, jest i będzie, tylko teraz jakby trochę bardziej "nastawiona na konsumpcję".......ale nie znaczy to wcale, że wszyscy tak to odbierają i to jest piękne....... Pozdrawiam świątecznie:)
UsuńŚwięta to rzeczywiście magia. Robimy rzeczy, których normalnie nie robimy, jemy rzeczy, których normalnie nie jemy, zachowujemy się inaczej, spędzamy czas inaczej - ale dlatego właśnie są takie piękne. Wesołych Świąt :)))) Margot :)))
OdpowiedzUsuńTak Margot, dekoracje, dania świąteczne itd. robimy raz w roku, i to jest piękne......ale magia to coś jeszcze, coś nieuchwytnego. Może im jestem starsza tym trudniej ją wskrzesić, dziecko wszystko bardziej cieszy.......Pozdrawiam świątecznie:)
UsuńTrudno jest obudzić w sobie starą magię, gdy czasy tak bardzo się zmieniły, ale zawsze można spróbować stworzyć ją na nowo. :) Wandziu życzę Ci, by nadchodzący rok obdarował Cię tylko dobrymi wydarzeniami, weną twórczą, czasem na malowanie i tym wszystkim, czego będziesz potrzebowała, by w kolejne święta poczuć magię. :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Kasiu. Tobie też życzę samych dobrych dni, magicznych chwil w ogrodzie i weny twórczej jak najbardziej również. Pozdrawiam gorąco:)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się Twoje zimowe pejzaże.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i cieplutko pozdrawiam:)
Usuń