czwartek, 27 lipca 2017

Cytaty i przemyślenia

Morski brzeg. 
Akwarela A4

Witam po dłuższej przerwie. Nie tylko lato, ale parę innych spraw zabierało mi czas a chwilami  nawet chęci na pisanie kolejnych postów. 

Trafiłam dzisiaj na słowa, które wypowiedział Steve Jobs:........
"Wasz czas jest ograniczony, więc nie marnujcie go, żyjąc cudzym życiem. Nie wpadajcie w pułapkę dogmatów, żyjąc poglądami innych ludzi. Nie pozwólcie, żeby hałas cudzych opinii zagłuszył Wasz własny wewnętrzny głos. I najważniejsze, miejcie odwagę kierować się sercem i intuicją". 


Sądzę, że chodzi tu o nasze plany, zamierzenia, pasje, ale można to również odnieść do naszych codziennych postaw, charakterów i  do życia w w społeczeństwie.

To co ostatnio dzieje się w Polsce(choć nie tylko, bo i na świecie spokoju nie ma) nie nastraja optymistycznie. Nie chcę tu kogokolwiek oskarżać, ani kogokolwiek bronić, bo  bloga założyłam w zupełnie innym celu. Nie znaczy też, że nie mam zdania, potrafię słuchać, czytać i wyciągać wnioski............własne wnioski, i wiem po której stronie się opowiedzieć, choć czasem bywa to trudne....... 
"Nie żyjemy w świecie w którym źli niszczą dobrych. To świat w którym trudno odróżnić jednych od drugich"(Sean Penn). 
W tej walce, nikt nie przebiera w środkach, aby osiągnąć zamierzony cel. Każdy sposób dobry, nawet okrutny czy niemoralny. Już od jakiegoś czasu "muszę się czuć gorsza, inna"............i nie dlatego, że taka jestem, ale  dlatego, że mam inne poglądy, niż Ci, którzy w pełni popierają dobrą zmianę. Jestem już za stara, żeby się tym przejmować, choć radości mi to nie sprawia.  
Nie lubię kłótni, chamstwa, przepychanek i wzajemnej wrogości. Mam swój własny świat i w nim się "zamykam" jak ślimak w swoim domku. Mam rodzinę, która jest dla mnie najważniejsza, mam swoje robótki, mam książki i mam swoje malowanie..........choć wena ostatnio też jakby niezbyt mi przychylna.......

Teraz namalowałabym tą akwarelę zupełnie inaczej.........
Kwiaty w wazonie.


Poprawiałam ten obraz kilka razy i ciągle byłam niezadowolona z efektów........ale już chyba daruję sobie......
Martwa natura z jabłuszkami
Olejny na płótnie 60/80


Kolejny obraz olejny. Trudno było zrobić dobre zdjęcie. Obraz jeszcze mokry i  farba błyszczy. Kolory  w rzeczywistości   są dużo ciemniejsze niż na zdjęciu, żółcienie przygaszone a brązy przechodzą w szarości. Taki  lekko mroczny pejzaż.
Pejzaż. 
Olejny na płótnie, 60/80

Na koniec jeszcze jeden cytat:
"Musimy żeglować czasem z wiatrem, czasem pod wiatr, ale żeglować, nie dryfować ani stawać na kotwicy"(Olivier Wendell Holmes)..........

Pozdrawiam serdecznie wszystkich zaglądających tutaj i pomyślnych wiatrów życzę. Wanda





18 komentarzy:

  1. O pobudziłaś mnie do refleksji tym tekstem.
    Pozdrawiam serdecznie i ślę serdeczności 🍀

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie ostatnio dość często nachodzą takie refleksje. Dziękuję za miłe odwiedziny. Pozdrawiam gorąco:)

      Usuń
  2. Wandeczko:))jeśli żyjesz w tym kraju i chcesz w nim dalej żyć i jest on w Twoim sercu ,to nie da się przejść obojętnie obok tego co się dziś dzieje:)u mnie w domu nigdy nie było polityki tyle co dziś:)))I ja NIE GODZĘ się na nazywanie mnie zdradziecką mordą czy też innymi epitetami:)ja akurat pamiętam początki braci K w polityce w latach 80:))jak dziś go widzę na rynku mojego miasta jak przyjechał agitować robotników jeszcze wtedy FSM do swojej partii:))ech ,szkoda gadać:))żebyśmy tylko zdrowi byli:)))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację Bożenko, nie da się przejść obojętnie i nawet nie powinno. Denerwuje mnie to wszystko tak samo mocno jak Ciebie.......ale na blogu wolę pisać o weselszych rzeczach. Teraz mnie tylko tak naszło..........Obyśmy zdrowi byli........bo służba zdrowia.......ech, chyba puszczę sobie jakąś muzykę, żeby mnie nie "nosiło", hehe. Ściskam mocno:)

      Usuń
  3. Wandziu, pozwolę sobie pominąć wątek polityczny, bo tak jak napisałaś - nie po zakładałyśmy te blogi. Szukam w blogosferze właśnie odskoczni od codzienności, inspiracji do malowania... Twoje obrazy - jak zawsze mnie zachwycają. Zatrzymałam się zwłaszcza przy "Brzegu morza", bo ciekawi mnie sposób malowania rozpryskujących się fal. Świetnie zrobiłaś perspektywę, pierwszy plan - bajeczne kolory skał i ten zamglony plan drugi :). Przepiękny obraz! Ten ostatni - jak stary obraz sprzed wieków, taki romantycznie nostalgiczny... Zawsze mnie czymś zaskakujesz, próbujesz różnych technik i stylów malowania - tak mi się w każdym razie wydaje. Podoba mi się ta różnorodność, nieprzewidywalność :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brzeg morza, namalowałam kiedyś olejnymi i to szpachelką. Postanowiłam spróbować akwarelą......łatwo nie było. Użyłam płynu maskującego do rozpryskujących fal. Rozcieńczam zawsze ociupinką wody i mydła (lepiej się pokrywa i pędzelki się nie niszczą), ale tym razem chyba ta ociupinka była za duża.......i musiałam potem troszkę "ratować" te fale akrylem. Cieszę się, że potrafię kogoś zaskoczyć. Jestem taka trochę niespokojna dusza. Ciągle próbuję czegoś nowego, innego, tematów czy technik. Nie zawsze jestem zadowolona z efektów, bo wydaje mi się, że mimo wszystko ciągle jest tak samo i to samo.........ale może się mylę?. Może ktoś patrząc z boku inaczej to widzi, a mnie po prostu brak dystansu. Dziękuję bardzo i gorąco pozdrawiam:)

      Usuń
  4. Lubię zaglądać , bo na dłużej się zatrzymuje u Ciebie i ... rozmyślam tak jak Ty. Dziękuję. Im jestem starsza tym częściej nachodzą mnie również takie refleksje. No i wciąż podziwiam Twoje malowanie. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszy mnie każda wizyta i za każdą wizytę bardzo dziękuję. Pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń
  5. Ciarki mnie przechodzą gdy to wszystko widzę...ten kraj chyba wciąż musi być niespokojny...szkoda,ale co my możemy na to poradzić...
    Wolę nie myśleć i cieszyć się Twoimi piękny obrazami ♥ Chciałabym kiedyś uszyć taki morski brzeg... ♥ pozdrawiam ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, znając Twoje możliwości, z pewnością uda Ci się taki "obrazek uszyć". Dziękuję, że znalazłaś chwilę i zajrzałaś. Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  6. Moja Babcia mawiała, że najgorszym życzeniem dla kogoś jest powiedzenie "obyś żył w ciekawych czasach". Myślę, że gdyby jeszcze żyła, zgodziłaby się ze stwierdzeniem, że obecne czasy są ciekawe... :)
    Kwietny obraz w błękitach bardzo mi się podoba. Patrząc na niego myślę o ciepłym morzu, błękicie wody i nieba, bieli morskiej piany i żółci piasku. Martwa natura z jabłkami wcale nie jest zła. Jeśli czegoś Ci jeszcze w nim brakuje, to spróbuj może dodać na wazonie białych refleksów jak na jabłkach i częściowo przyciemnić trochę bieli tła po lewej stronie wazonu, by zbalansować głębię. Trzeci obraz zatrzymał mnie zadumą, ciszą wieczorną i jakimś oczekiwaniem. Pięknie zestawiłaś kolory. :) Dziękuję Wandziu za kolejną ucztę dla mych oczu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ano Kasiu, czasy "ciekawe"..........aż nadto czasami. Martwą naturę odrobinkę poprawiłam, przyciemniłam lewą stronę. Na wazonie "blików" światła nie ma, bo wazon jest taki bardziej surowy, nie lakierowana ceramika, jeśli tak to można określić. Cieszę się, że ostatni obraz tak odbierasz..........bo ja miałam podobne myśli malując go. Pozdrawiam gorąco i bardzo dziękuję za miły komentarz:)

      Usuń
  7. Oj Wandeczko, popieram Cię w stu procentach. Martwię się o naszą przyszłość, o nasze dzieci. Przeżyłam PRL i myślałam, że będzie tylko lepiej... Gdzie ta obiecana wolność!
    Cudowne obrazy, maluj jak najwięcej! Malując i robiąc przyjemne rzeczy zapominamy co nas gryzie.
    Martwa natura jest piękna, nie poprawiaj bo nie ma czego:) Pejzaż ma ciekawe kolory, o zmierzch trudno zrobić dobre zdjęcie. Jest taki wyciszający.
    Przytulam mocno.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, są takie chwile, że się cieszę, że się starzeję...........ale martwię się o dzieci, bo ten świat nie zmierza ku dobremu. Dziękuję, że zajrzałaś. Ściskam mocno:)

      Usuń
  8. Najdziwniejsze jest to, że kogokolwiek spotkam, czy rozmawiam, wszyscy myślą tak jak piszesz - dobra zmiana, jest najgorszą z możliwych - a jednak, ktoś tę dobrą zmianę wybrał i nadal popiera, jakie są przyczyny takiej rozbieżności? Nie mam pojęcia, ale chciałabym, aby pojawił się ktoś, kto zwyczajnie to wszystko skończy. Nie chcę bowiem, żyć w kraju tak skłóconym i tak nietolerancyjnym, jaki nam w tej chwili tworzą zupełnie przypadkowi ludzie, często słabo wykształceni, albo w ogóle, nie obyci w świecie, nie znający innych wzorów, niż te, które sobie sami stworzyli. Jestem załamana tym co się dziej i nieszczęśliwa w mojej własnej ojczyźnie.
    Dobrze, że o tym piszesz, to nas łączy.
    Twoje obrazy - jak zawsze mnie zachwycają. Butelka z matowego, a jednak przezroczystego szkła wyszła Ci rewelacyjnie :))))
    Cudowne też kwiaty i pejzaż.
    Ach Ty zdolniacho :))))) PIĘKNIE :)))
    Buziaczki - Margot :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem Margot, kto tę zmianę popiera, bo w moim otoczeniu też takich osób nie ma.......i to jest "zagwozdka"..........ale społeczeństwo skłócone jak nigdy wcześniej. Może się mylę, ale wydaje mi się, że sporo ludzi skusiły obiecane cuda wianki.........a tu tylko wianki i to słomiane.....ech, dużo by mówić........może kiedyś będzie lepiej, może tego doczekam........Ściskam:)

      Usuń
  9. Greetings, I do believe your site could be having browser compatibility issues.
    Whenever I take a look at your blog in Safari, it looks fine however, when opening
    in I.E., it's got some overlapping issues. I simply wanted to provide you with a quick heads up!
    Apart from that, excellent website!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I'm trying to fix a browser problem.Thank you for the visit and best regards:)

      Usuń