Letni pejzaż
Olejny na płótnie, 40/50
Witam serdecznie. Ogarnął mnie szał przerabiania, poprawiania, malowania, przestawiania, wyrzucania tego co stare i niepotrzebne. Jednym słowem zaczęło się od mini remontu..........a potem to już jakoś samo się napędzało.
Znudziły mi się stare meble, więc część wyrzuciłam, część odnowiłam...........zdobyłam fuksem inne stare meble które postanowiłam podrobić tak, żeby wyglądały jak nowe. Najłatwiej byłoby wziąć złotą kartę, pójść do sklepu i kupić nowe........ wiśta wio, łatwo powiedzieć..........ale jak zdobyć taką kartę??..........Po małej walce, no prawie małej, bo dwa dni nie mogłam się wyprostować, jakoś to wszystko zawojowałam, a raczej zawojowaliśmy z mężem. Jeszcze tylko drobne poprawki i będę cała szczęśliwa, że udało się tak jak planowałam. Kościska w końcu przestaną boleć, a ja mam satysfakcję ogromną, że własnymi "palcyma i ręcyma" to wszystko zrobiłam.
W przerwach między jednym mini a drugim mini remontem udało mi się namalować obraz olejny i kilka akwarelek.
Bywa, że obraz malowany wcześniej, kusi, żeby coś w nim poprawić.
Olejny na płótnie, 24/30
Chmurka
Trzy akwarelowe pejzaże. Format A4, papier Arches, farby Białe noce.
Malowałam kiedyś ten temat olejnymi, teraz spróbowałam akwarelą.
Zamglone.
Letni pejzaż z maczkami.
Zachód słońca.
Żeby nie było, że nic nie robię, to w kilka wieczorów udziergałam sobie taki koszyczek na drobiazgi. Nic skomplikowanego, ale cieszy.
Piękne te pejzaże:)))Wandeczko moja Ty zdolna dziewczynko:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Bożenko............szczególnie za tą dziewczynkę......hehehe. Buziak:)
UsuńPiękne te Twoje obrazy.
OdpowiedzUsuńDziękuję Krysiu i gorąco pozdrawiam:)
UsuńKazda Twoja akwarela zachwyca-
OdpowiedzUsuńDanka
Dziękuję bardzo Danusiu. Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńPejzaże przecudne- aż brak słów. Po raz kolejny- zachwycona :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo dziękuję Lady. O ile kwiaty akwarelą jakoś opanowałam to właśnie z pejzażami w miałam problem...........i nadal to jeszcze nie to, choć sama się troszkę chwalę, że już jest lepiej. Pozdrawiam cieplutko:)
UsuńWandziu ogarnął Cię szał wiosennych zmian,fajnie,że potem przychodzi zadowolenie z własnych pomysłów i pracy.Piękny pejzaż z maczkami,dobrze ,że takie miejsca jeszcze możemy oglądać.Fajny koszyczek na drobiazgi takie rzeczy cieszą:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie:)))
Dziękuję Lucy. Gdzieś ostatnio przeczytałam, żeby nacieszyć oczy makami, bo niedługo znikną z naszych pól. Nie wiem czy to opryski, czy jakieś inne dziadostwo, ale szkoda by było. Pozdrawiam gorąco:)
UsuńOdpoczywam tu, na prawdę odpoczywam i oczęta cieszę. Piękne obrazy. O ile mogę sobie wyobrazić(nie mylić, że umiem) jak maluje się olejnymi to akwarele dla mnie to kosmos! Zachwycam się nieustannie!
OdpowiedzUsuńCieszę się Oxi, że zaglądając tutaj, odpoczywasz. Możesz wyobrazić sobie jak się maluje olejnymi, bo naprawdę świetnie sobie radzisz z farbami. Akwarele, to też farby, choć czasem trudno je opanować..........nie mylić, że ja to potrafię.........hehehe. Pozdrawiam gorąco:)
UsuńJakie piękne malowanie:))) Cudnie! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Halinko i gorąco pozdrawiam:)
Usuń