Zamyślona
Olejny na płótnie, 50/70
No i kolejne święta za nami. Nie szalałam z porządkami, nie szalałam z wypiekami, pichceniem, robieniem stroików............itede, itepe............a święta i tak się odbyły. Trzeba było lat, żebym do tego "dorosła".
Co prawda same przygotowania do świąt miały w sobie to coś.........samo oczekiwanie na świąteczny dzień, ale co z tego?
Niejedne święta przechorowałam a w najlepszym razie padałam ze zmęczenia...........i żadnego uroku nie czułam a magia pryskała z każdą wziętą tabletką przeciwbólową............np.
Prace które tu pokazuję powstały przed świętami, bo jeśli nie porządki to nie znaczy, że nic nierobienie. Obraz baletniczki wykonany na zamówienie. Kiedyś już taką namalowałam, tym razem jednak w dużo większym rozmiarze.
Rysunek ołówkiem, format A4
Do kompletu z dziadkiem.........
Babcia
Akwarela A4, papier Arches, farby Białe noce
Kwiatuszki w wazonie
Akwarela na podstawie zdjęcia Danusi S.( nie jestem pewna autorstwa, dlatego nie podaję nazwiska)
Tulipanki
Akwarela, A4. Na zamówienie, na podstawie zdjęcia znalezionego w internecie, oprawiona.
Anioł stróż
Nad tą pracą jeszcze się pochylę.....bo coś mi tu nie gra.
Wiosenka
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję kolejnym osobom, za dołączenie do grona obserwatorów. Wszystkim dziękuję za komentarze, za wejścia i odwiedziny bloga. Wanda
Podziwiam Pani prace są przepiękne te obrazy żyją...sama maluje,ale tylko fantazje wymyśloną techniką:) nigdy nie starczało czasu,żeby skupić się na prawdziwym malarstwie. Pozdrawiam http://gray50plus50dresses.blogspot.com
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za miłe słowa. Pisze Pani "sama maluję, ale tylko fantazje wymyśloną techniką"..........i bardzo dobrze, o to chodzi. O fantazje, o wymyślone techniki, moim zdaniem to jest prawdziwe malarstwo. Ja maluję tak a nie inaczej, bo inaczej nie potrafię. Niejednokrotnie próbując pofantazjować.........dość szybko ścierałam wszystko i malowałam po staremu. Stwierdziłam, że tak już chyba mam, taki mój styl, charakter..........i odpuściłam. W końcu nie biorę udziału w konkursach, maluję to co lubię i jak lubię, dla siebie i dla innych którzy tak lubią......Pozdrawiam gorąco:)
UsuńWandeczko:)wszystkie prace piękne,a baletnica to moja faworytka,ale to Cię chyba nie dziwi:)dzięki baletnicom poznałam Twoje malarstwo:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Bożenko, nie dziwi i nawet cieszy. Powiem Ci jednak, że trochę "uciekam" od tego tematu.......i maluję tylko na zamówienia. Dziękuję i gorąco pozdrawiam:)
UsuńDawno nie zaglądałam, ale... spacer po twoim blogu to jak łyk świeżego powietrza! Zawsze (no prawie) mam problem z wyróżnieniem jednej pracy. Każda ma w sobie to coś. Mimo mojej miłości do tulipanów dziś wybieram bratki - bezbronne, ulotne i trochę nostalgiczne. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńAleż Oxi, ja też nie zawsze zaglądam na każdy nowy wpis, a jak zajrzę nie zawsze mam czas skomentować, jednak sądzę że obecności nikt nie sprawdza.......ja też nie........bo nie o to tu chodzi. Dziękuję Ci za tyle miłych słów i bardzo gorąco pozdrawiam:)
UsuńŚliczne Twoje przedświąteczne prace,zachwyciła mnie Wiosenka.Piękna kolorowa ukwiecona wyłania się z mgiełki (tak to zobaczyłam )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie:)))
Dziękuję Lucy. Nad tą Wiosenką to chyba jeszcze popracuję, coś mi się tu nie widzi........ale to u mnie norma. Pozdrawiam gorąco:)
UsuńPrace b.ładne ..jak zwykle...Portret Babci ciekawy... bratki,tulipany,baletnica...Lubię tu zaglądac..Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję Danusiu. Bardzo mnie cieszy każda wizyta, zawsze. Pozdrawiam cieplutko:)
UsuńJa również doszłam do wniosku,że nie warto szaleć aż tak z tymi świętami.I tak jest dobrze :) Piękne prace,"Zamyślona" bardzo w moim guście ♥
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko ♥
Bardzo dziękuję Anno, też lubię ten obraz. Gorąco pozdrawiam:)
Usuń