Na podwórku.
Akwarela, A4
Trudno było mi się zabrać za kolejny post, bo choć dużo się u mnie działo ostatnio i cały czas powstawały jakieś prace, to takich zupełnie nowych powstało niewiele.
Dwa mniejsze obrazy olejne czekają na dokończenie, trzeci duży na kolejne warstwy. W międzyczasie powstają kolejne baletnice. Choć sądziłam, że ten temat już się wyczerpał, to jednak ciągle komuś jakaś "wpadnie w oko" i chce ją mieć..............więc rysuję je nadal, choć próbuję inaczej, innymi technikami, innymi mediami. Powstało też parę portretów na zamówienie, wcześniej pokazane portreciki dzieci, teraz dwóch par, kolejne zamówienia w trakcie realizacji.
Portret nowożeńców. Papier Canson, miękkie pastelowe kredki. Format A4. Nie było łatwo, pierwsze podejście nieudane, myślałam, że polegnę............ale jakoś wybrnęłam. Drugi portret, innej pary, na zamówienie z okazji kolejnej rocznicy ślubu. A4, ołówek, papier Canson
Pierwsza baletnica na podstawie zdjęcia, druga i trzecia rysowane wcześniej, teraz troszkę inny papier i kredki. Papier Canson, A4, miękkie kredki pastelowe.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich zaglądających tutaj. Wanda
Wszystkie prace piękne, tylko cieszyć się, że są zamówienia, to dodaje skrzydeł do dalszego działania, tak trzymać . Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Edytko. Masz rację, zamówienia dodają skrzydeł, choć czasem wydają się trudne, nie do przeskoczenia, ale ambicja mówi spróbuj, uda się............hehe. Pozdrawiam cieplutko:)
UsuńWszystkie prace są piękne. Podobają mi się portrety, świetne pamiątki i te kurki na podwórku.
OdpowiedzUsuńSuper, że masz zlecenia, to dodaje skrzydeł. Gratuluję:)
Ja niestety nie maluję,jakoś teraz zajęłam się zabawami blogowymi:))) Podobają mi się bo mobilizują do działań:)
Pozdrawiam sedecznie.
Dziękuję bardzo Aniu za komentarz. Ja natomiast nie mam za bardzo czasu na zabawy blogowe, choć nie wątpię, że są fajne i mobilizują do działania. Jednak lubię zaglądać do innych, co nowego i ciekawego zrobili, i fajnie jest, że jeden robi to, inny co innego.........troszkę się zakałapućkałam, hehehe. Pozdrawiam gorąco:)
Usuńi ja się cieszę Wandeczko ,że biznes się kręci:)trzymam kciuki za Ciebie:)))i moje ulubione baletnice:))))
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Bożenko. Biznes to określenie bardzo na wyrost, ale dzieje się i bardzo się z tego cieszę. Buziaki:)
UsuńPortrety sliczne ,mysle ze ja tez sie doczekam na moj wymarzony portret.Zrobie sie na bostwo ha ha ha.pstrykne fotke i zloze zamowienie. Wszystkie prace cudowne ,pozdrawiam.R.K.N.
OdpowiedzUsuńR.K.N. dziękuję bardzo za dobre słowo. Pozdrawiam bardzo gorąco:)
OdpowiedzUsuńWandzia jak ty to robisz, że potrafisz tak przenieść na papier ,to co widzisz :)) coraz piękniej ci to wychodzi :))) buziole
OdpowiedzUsuńJakoś tak to robię........hehe, ale nie zawsze się udaje za pierwszym podejściem. Czasem jedna nie tak "położona" kreska psuje całość i trzeba zaczynać od nowa. Tak jak Radwańska w reklamie, nie da się powiedzieć "samo się robi"............
UsuńPortrety namalowałaś pięknie, malujesz coraz piękniej ale czy dobrze piszę , od początku Twoje malarstwo mnie zachwycało :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Elu:)
UsuńPani wando, bardzo podobają mi się Pani baletnice. cGdzie mogę je kupić ?
OdpowiedzUsuńWitam. Na Pani stronie plus.google.com podałam adres @, proszę tam napisać. Odpowiem co i jak. Pozdrawiam i dziękuję za zainteresowanie:)
Usuń