czwartek, 2 listopada 2017

Nic nie muszę

Portrecik chłopca. Rysunek ołówkiem, A4


Zrobiłam sobie dłuższą przerwę od pisania. Sporo rzeczy się działo w międzyczasie, i dostęp do komputera miałam tylko rano.........jednak rano to ja jeszcze "analizuję sny" i "zmywam śpiochy z oczu", a sklecenie czegokolwiek mądrego i sensownego o tej porze nie "działa". 

Zakładając bloga miałam zamiar tylko pokazywać swoje prace i ewentualnie wtrącać parę technicznych opisów. Ostatnio mniej zdjęć moich prac, za to  sporo przemyśleń. Może to wszystko jakoś tak samo się przeobraża, bo filozofować(czyt. dużo mówić) zawsze lubiłam a malowanie jakby samo "się odłożyło na później" ;). Może to zmęczenie materiału........ale raczej fakt, że mogę sobie trochę pofolgować, bo doczekałam się czasu, że wreszcie mogę wszystko(no prawie wszystko), ale nic nie muszę. 
Mogę dzisiaj, mogę jutro.......a jutro...........powtórka, nic nie muszę, hehe.....i tak każdego dnia.  Nawet w dzieciństwie (choć miałam udane)nie było tak dobrze, no może poza wakacjami.....ale zawsze była jakaś presja z góry(rodzice) co można a czego absolutnie nie. To naprawdę dobry czas,  robić to co się lubi.........bez presji, bez poczucia winy.........byle tylko zdrówko dopisywało i nastrój dobry mimo tego co za oknem. Czas spędzony z dobrą książką, bezcenny. Domowe obowiązki(określam to jako prace dla domu-lepiej brzmi)....... na luzie, bez pośpiechu. Kilka rysunków, dla zabawy, dla wprawy i  w nadzieji, że wena przyjdzie i powie "co prawda nie muszę, ale mogę" podpowiedzieć co możesz namalować......... 

Rysując pierwsze mandale, wiedziałam, że będą kolejne, bo bardzo wciągnęło mnie to zajęcie. Obydwie rysowane na papierze Canson, ale pierwszą rysowałam na chropowatej stronie i ciężko się niektóre kreseczki stawiało, wychodziły nierówno. Drugą tworzyłam na gładkiej stronie i już było o niebo lepiej. 
              


Gniazdko rysowałam żeby się sprawdzić......Zaraziła mnie znowu(tak jak rysowaniem mandali) autorka bloga TUTAJ . Jej piórka i gniazdka są rysowane tuszem i są naprawdę świetne. Ja rysowałam miękkimi, pastelowymi kredkami Derwenta. Troszkę nierówno, ale może to "ptaszek budowlaniec" jeszcze nie wprawiony w wiciu swojego pierwszego domku?........


Portrecik Magdy, na razie tylko zarys. Rysunek kredkami pastelowymi.
Dwa  rysunki wykonane jakiś czas temu, trochę je odkurzyłam i poprawiłam. Autor oryginałów, to Jean Baptiste Creuze. 
                   

Kolejne rysunki, stare, takie sobie szkice odpatrzone, tym razem piórkiem i tuszem. 



..........I to by było na razie na tyle.  Pozdrawiam serdecznie wszystkich zaglądających tutaj, dziękuję za odwiedziny i komentarze. Życzę wszystkiego co najlepsze. Wanda



24 komentarze:

  1. O ja pier..czę, bo wyszłoby niecenzuralnie, ale Ty masz talent ! Normalnie zaniemówiłam i ja, która o każdej porze dnia mogę nadawać, choć nie powiem, jeśli trzeba to milczę i jeśli źle mi, to też milczę, ale tutaj nie da się, setki słów pochwał to nic w porównaniu do wrażenia jakie wywarły na mnie Twoje dzieła. Może mała uwaga, nie kopiuj innych, bo te dzieła znanego najmniej mi się podobają, nie że źle wykonane, tylko sam autor jakoś nie bardzo się postarał :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. AAAa z wrażenia zapomniałam, mandale to wyższa szkoła jazdy !

      Usuń
    2. Dziękuję Bożenko za tyle miłych słów. Co do kopiowania innych, to jest to dobry sposób na naukę. Bardzo lubię malarstwo Creuzego, szczególnie sceny rodzajowe, a te rysunki są tylko szkicami, studium do obrazów olejnych, które malował bardzo realistycznie. Mandale, wbrew pozorom nie są takie trudne. Robisz tyle kapitalnych rzeczy na szydełku, że z tym też byś sobie świetnie poradziła. Uściski:)

      Usuń
  2. Przepiękne mandale jak i portreciki i wszystkie twoje prace podziwiam. Zawsze powtarzam...chciałabym tak malować:) Malowałam ostatnio mandale, ale daleko im do twoich,uściski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jolu, malujesz i to całkiem dobrze malujesz, tylko inaczej niż ja. Widziałam Twoją mandalę i bardzo mi się podobała. Pozdrawiam gorąco i dziękuję, że zajrzałaś:)

      Usuń
  3. Talentu Ci nie brakuje. Wszystko jest piękne. Mandele mnie zachwyciły.
    Pozdrawiam Wandziu:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przecudne rysunki! Nie wiem czym się bardziej zachwycać - mandalami, portretami czy gniazdkiem (jajeczka - miodzio!). Twoim mandalom przypatruję się uważnie, bo zaciekawił mnie Twój sposób ich konstruowania, trochę inny niż mój, pewnie kiedyś wykorzystam te pomysły :). Portrety są niesamowite, ja właśnie z portretami mam największy problem i nie mogę się zmobilizować do ćwiczeń... Chyba masz rację, że najlepiej byłoby zacząć od kopiowania mistrzów, to najlepsza nauka. Nie mam jednak tak dużo wolnego czasu, żeby malować i rysować tyle ile bym chciała, do emerytury jeszcze troszeczkę czasu, ale już niedługo :). Tak czy inaczej - mam podobne przemyślenia, już w zasadzie nic nie muszę, mam za to stopniowo coraz więcej czasu na moje hobby i nie mam wyrzutów sumienia, że robię to kosztem rodziny na przykład :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo Małgosiu(tak? dobrze zapamiętałam imię?). Nie wiem czy mój sposób malowania jest inny, bo patrzyłam na Twoje rysunki, a raczej na sam "rozrys" mandali. Potrety lubię rysować, ale nie zawsze udaje mi się oddać podobieństwo. Kiedyś bardzo dużo rysowałam, malowałam, teraz jakby mniej i jakby mniej mi się chce. Zaniedbywałam trochę sprawy domowe, nie sięgałam po książkę- bo szkoda czasu, wypad na rowerze- rzadko, bo szkoda czasu, do znajomych- też bardzo rzadko......tylko malowanie(fakt, że miałam działalność i to było priorytetem). Teraz trochę przewartościowałam swoje życie, jestem spokojniejsza i mam czas na wszystko(no prawie). Pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń
    2. O widzisz, przypomniałaś mi, że muszę popracować nad swoją "wizytówką", żeby wyświetlało się moje imię (tak, Małgosia), no i powinnam w końcu zrobić sobie jakąś rozpoznawalną ikonkę :).
      Ja też mam swoją firmę (ale zupełnie nieartystyczną), więc wiem, jak to potrafi człowieka wciągnąć, praca w czasie nienormowanym, więc praktycznie na okrągło, inne sprawy zepchnięte na drugi plan... Ale od paru lat wyhamowuję i właśnie dzięki temu mam czas na malowanie :)

      Usuń
  5. Wandziu piękne portrety a mandale jestem zachwycona, widać ogrom pracy i cierpliwości włożone, aż mi ten tytuł nie pasuje, ''Nic nie muszę'' Ty musisz kochana malować, bo co, będziemy podziwiać własne prace hi,hi :-) Pozdrawiam cieplutko i radośnie mimo szarugi za oknem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Edytko, jak się już oswoiłam z tym nic nie muszę, to jakoś mi lżej na duszy. Malować będę i sądzę, że będzie lepiej jak podejdę do tego na zasadzie "mogę a nie muszę", będzie lepiej. Dziękuję, że zajrzałaś. Uściski:)

      Usuń
  6. Wiem o czym piszesz, ja też nic nie muszę i bardzo mnie taki stan rzeczy cieszy. Twoje prace mnie zachwyciły, mandale, portrety i kopie.
    Życzę pięknej pogody i spokojnych dni.:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też Celu cieszy ten stan, choć nie mam zamiaru "kapcanieć" w kącie.....hehehe. Dziękuję za komentarz i również wszystkiego dobrego życzę. Buziaki:)

      Usuń
  7. Kochana! Masz talent :-)) Patrzeć na Twoje dopracowane, piękne prace to sama przyjemność :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Co za przyjemność zajrzeć do Ciebie i znowu spokojnie delektować się Twoimi pracami. Myślę, że fakt iż niczego nie musisz przekłada się na Twoje rysunki, nawet jeżeli niektóre są już troszkę starsze. We wszystkim jest jakiś taki spokój, cisza, zamyślenie - świetnie się tutaj czuję :)))) Gniazdka i piórka podziwiałam już u Małgosi, macie Panie bardzo podobny sposób rysowania - przynajmniej dla mnie laika :))))tak to wygląda - a wygląda PIĘKNIE :))) Kisses - Margot :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och Margot, aż rumieńców dostałam. Dziękuję Ci bardzo za tyle ciepłych słów. Cieszę się bardzo, że dobrze się czujesz w "obecności moich prac", to naprawdę wiele dla mnie znaczy. Pozdrawiam gorąco:)

      Usuń
  9. Hey there! Perfect comment! I like how you explained Blogger:
    GaleriaWandy. Superior role, friend. I normally love people that are
    helpful to making.
    I’m a small amount envious because I can’t jot as nice
    as you and your family. Re-writing procedure makes myself
    personally holes and furthermore nervous because I be forced to draft an excellent
    due to the fact our modern enlightening physique .
    Defending we now have exist web site such as this one http://bit.ly/ which inturn preparing reports concerning distinct essay or dissertation simply writing alternatives

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I did not understand everything but thank you for visiting. Regards:)

      Usuń
  10. Wow, excellent weblog structure! How long have you been blogging for?
    you make blogging simple. The whole look of your web site is superb, neatly as the content material!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. November 24th,it will be three years as I run the blog. I'm happy,
      when someone likes my writing and my painting. Thank you and best regards:)

      Usuń
  11. Przez chwilę tu nie zaglądałam, więc dziś hurtem nadrobiłam zaległości czytając, oglądając i podziwiając nowe malunki. Zupełnie nie widzę tych nierówności, o których piszesz. :) Pięknie malujesz Wandziu niezależnie od narzędzi, które używasz. :) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak by tak się przyjrzeć to sporo tych nierówności, naprawdę. Dziękuję za miłe słowa i pochwałę i również gorąco pozdrawiam:)

      Usuń
  12. Asking questions are actrually pleasant thing iif you are not understanding anything completely, but this piece of
    writing offrrs fastidious undersanding yet.

    OdpowiedzUsuń